Niestety podwyżki paliw to niejedyne koszty, które czekają kierowców. Znacznie bardziej we znaki mogą dać się coraz wyższe ceny w warsztatach samochodowych. Wynika to ze wzrostu płac oraz inflacji, za które odpowiedzialność na końcu i tak muszą podnieść klienci detaliczni.
Co więcej, wszystko wskazuje na to, że to wciąż nie koniec podwyżek. Wojna na Ukrainie pozwala nam przewidzieć, że w najbliższym czasie w górę pójdą także komponenty.
O ile wzrastają koszty naprawy samochodu?
Według portalu Money koszty naprawy samochodu w trakcie ostatniego roku już znacząco wzrosły. Zaledwie 5% badanych warsztatów stwierdziło, że nie podniosło ani na razie nie zamierza podnosić cen za swoje usługi. Jednocześnie prawie 60% serwisów odpowiedziało, że ich klienci będą zmuszeni zapłacić o 10% więcej, chcąc zlecić profesjonaliście naprawę auta. Przy kwotach, jakie zazwyczaj zostawia się u mechaników, są to pokaźne wartości, które mogą znacznie odbić się na portfelach Polaków. Tym bardziej że wszystko wskazuje na to, że czekają nas kolejne podwyżki. Wszystko ze względu na ceny komponentów, które mogą pójść w górę ze względu na ograniczenie produkcji na Ukrainie i ograniczeń w handlu z Rosją.
Ile trzeba obecnie zapłacić za naprawę samochodu?
Niestety odpowiedź na to pytanie dla wielu może nie być satysfakcjonująca, ponieważ to zależy. Od czego? Zarówno od serwisu, do jakiego zdecydujemy się oddać pojazd, jak i rozległości uszkodzeń. Dlatego warto każdorazowo pytać o wycenę przed rozpoczęciem prac. Według portalu Francuskiej w 2021 roku średni koszt wizyty u mechanika wynosił aż 614 zł, gdzie rok wcześniej było to ponad 100 zł mniej.
Koszty napraw drastycznie wzrosły, sytuacja ekonomiczna to 1, ale samochody są też bardzie skomplikowane